Kontrakt terapeutyczny jest szczególnego rodzaju umową, która organizuje i chroni unikalną więź, jaką jest relacja terapeutyczna. Choć w pierwszej chwili wyznaczenie ram dla kolejnych spotkań pacjent/klient może odebrać jako narzucone z góry czy ograniczające, to jest to coś, co mu w rzeczywistości służy i czego potrzebuje. Daje bowiem poczucie zaufania do terapeuty, który szanuje jego osobistą przestrzeń psychiczną i fizyczną.

Zawarcie kontraktu między psychoterapeutą a pacjentem/klientem następuje po omówieniu głównych problemów, z którymi zgłasza się ten ostatni. W zależności od potrzeb sytuacji może zająć od jednej do kilku konsultacji. Ma miejsce w terapeutycznym dialogu i ma za zadanie ustalić warunki kontaktu najkorzystniejsze dla danego pacjenta/klienta. W jego toku, ustala się choćby takie kwestie jak czas i miejsce spotkań, płatność, kooperacyjny charakter sesji, gwarancja poufności omawianych treści. Pomaga odpowiednio dobrać formę leczenia i zaplanować terapię nastawiając się na osiągnięcie konkretnych celów. Zarysowuje perspektywę czasową, w ramach której pacjent/klient będzie mógł odnieść realne korzyści. Jako że terapeuta nie daje obietnic bez pokrycia, akcentuje co leży, a co nie leży w obszarze leczenia psychoterapii. Zapewnia również o wzajemnym szacunku, zaangażowaniu i odpowiedzialności. Udowadnia wartość granic i ich skutecznie strzeże. Dowodzi o uwadze, zainteresowaniu, otwartości, empatii i etycznym postępowaniu ze strony terapeuty. Dzięki stworzeniu stałego i bezpiecznego otoczenia sprzyja w końcu wytworzeniu się zaufania niezbędnego do pojawienia się i świadomego rozumienia długo, głęboko zalegających treści i uczuć. Jeśli tylko pacjent/klient pragnie szczerze zmienić siebie i jest gotowy podjąć w tym celu wysiłek, zwiększa też zakres jego autonomii.

Uzgodnienie warunków leczenia daje dobry początek do długotrwałej pracy. Można się do nich odwoływać ilekroć stałość relacji psychoterapeutycznej będzie narażona na działanie czynników dla niej szkodliwych. Minimalizacja wpływu tych czynników na proces dochodzenia do zdrowia zwiększa bowiem faktyczne szanse na uzyskanie pomocy i osiągnięcie zmiany. Terapeuta występuje tutaj w roli osoby, która pomaga utrzymać ramy terapeutyczne. Należy pamiętać, że dobra terapia nie może przebiegać w atmosferze zagrożenia. W przypadku braku możliwości zaakceptowania powyższych lub nie stosowania się do nich, praca psychoterapeutyczna nie będzie mogła być rozpoczęta lub nie przyniesie żadnych rezultatów.

Dla zobrazowania powyższego, ramy w terapii można przyrównać do zasad sterowania lotem balonu, w którym pacjent/klient i terapeuta są umieszczeni. Jego załoga przemieszcza się czasem ponad zielonymi równinami, a czasem ponad wzburzonymi wodami oceanu. Napotyka na różnorodne warunki pogodowe i przeszkody. Ponieważ sztuka latania nie jest łatwa, pilot stosuje się do określonych przepisów dających kontrolę nad bezpiecznym przebiegiem lotu. W ten sposób cała załoga zyskuje poczucie stabilności, nieodłączne dla osiągnięcia upragnionego celu podróży.

Anna Kubis